W minionym tygodniu z Kliniki „Budzik” dla dzieci, w Warszawie, do tymczasowego domu wróciła Mariia z Mamą.
Uciekały przed wojną, a los ponownie je doświadczył.
Szczęśliwie, po rocznym pobycie w klinice, Mariia wróciła do nas, ale potrzebuje dalszej rehabilitacji.
Jak pomóc?!
https://pomagam.pl/aahp7w

Od Mamy – "(...)Byliśmy dla Was obcy a przyjęliście Nas jak swoich. Nie ma słów jakimi matka może wyrazić wdzięczność za zdrowie dziecka.(...)"
W klinice Mariia wraz z Mamą i siostrą niezwykle zżyła się z innymi rodzinami i całym personelem. W trakcie pobytu Mama wraz z córką Sofiią, w wolnych chwilach wyszywały koralikami obrazy.
Jeden z nich pt. „Anioł Stróż nad dziećmi” siostra Marii wyszyła z myślą o przekazaniu do kaplicy, w Klinice „Budzik” dla dzieci.
Mama i córki opowiedziały nam o tym co się wydarzyło u nich w ciągu ostatniego roku.
Mariia przekazała także swoje przemyślenia dla innych chorych dzieci, które muszą jeszcze powalczyć o powrót do zdrowia.
Niech Wam się wiedzie jak najlepiej!