Kochani, mija rok od kiedy funkcjonujemy w innej rzeczywistości.
Dotyczy to nas wszystkich, dlatego dzielimy się z Wami obrazkiem, który wisi na drzwiach pracowni rehabilitacji, w klinice „Budzik” dla dzieci, w Warszawie.
„(...) Kochani, jeśli mamy się czymś zarazić, niech to będzie: miłość, wiara, nadzieja i uśmiech na twarzy. (...)”
Rysunek odszukany i narysowany przez Mamę Kasi, która już opuściła klinikę.